Wielki sukces w Łukowie, czyli efekty treningu TRI ze „skutkiem ubocznym”
To była wspaniała sobota dla naszej młodzieży! W Łukowie odbył się Triathlon w Zimnej
Wodzie. W zawodach wzięło udział sześciu naszych zawodników: Amelka, Andżelika, Karolina, Marysia, Franek G. i Ignacy. Wszyscy spisali się znakomicie!!!
To miał być pierwszy nasz start w tym roku w pełnych zawodach Tri. Aura okazała się jednak niezbyt łaskawa i ze względu na niską temperaturę wody oraz powietrza, organizatorzy podjęli decyzję o odwołaniu części pływackiej. W związku z tym, formuła zawodów przewidywała dobieg do strefy zmian ze startu wspólnego, rower (4 km) oraz bieg (400 m).
Nie przeszkodziło to jednak naszej Karolinie popłynąć w dodatkowej konkurencji pływackiej,
ale o tym później. Wszyscy nasi zawodnicy wystartowali w tej samej kategorii Mini 3 (jeden wyścig dziewczyn i chłopców). Około 100 m dobieg do strefy zmian to sprint, który tylko lekko rozciągnął stawkę zawodników. Ze strefy zmian jako pierwszy z rowerem wybiegł Franek, a za nim kolejni uczestnicy wyścigu. Wśród dziewczyn jako pierwsza z rowerem wybiegła Andżelika. Różnice na tym etapie nie były wielkie. Do pokonania na rowerze były dwie pętle po 2 km każda. Po pierwszym kółku na pierwszym miejscu wśród chłopców był Franek. Wśród dziewczyn na tym etapie różnice były niewielkie. W strefie zmian jako pierwszy pojawił się Franek, a na świetnym, czwartym miejscu Ignacy z szansą na awans. W konkurencji dziewczyn pierwsza z roweru zeszła Andżelika, a dalej Maria, Karolina. Na etapie biegowy, który był bardzo krótki i szybki ciężko już było poprawić swoją pozycję. Na mecie widać było olbrzymie zmęczenie, ale i szczęście z osiągniętych wyników.
Ostatecznie Franek zwyciężył wśród chłopców, a Ignacy zajął wspaniałe czwarte miejsce
dzielnie walcząc do końca. Znamienne były słowa taty Ignacego, który pochwalił syna mówiąc „A co by było gdybyś więcej trenował?” (zapewne nasi trenerzy przyklasnęli by w tym miejscu 😊).
Wśród dziewcząt całe podium było nasze. Na pierwszym miejscu zawody zakończyła
Andżelika, na drugim Maria, a na trzecim miejscu Karolina. Amelka, która jeszcze niedawno nie wierzyła, że weźmie udział w zawodach Tri, zajęła również wspaniałe, czwarte miejsce.
Zawody w Łukowie jak zwykle były wspaniale zorganizowane. Organizatorom nie udało się tylko jedno, pogoda. Niewątpliwie był to powód rezygnacji wielu młodych zawodników
triathlonu. Z drugiej strony olbrzymie brawa należą się właśnie tym, którzy okazali wielki hart ducha i wystartowali.
Na koniec, nasza niezłomna Karolina postanowiła wziąć udział w jeszcze jednej konkurencji, która tego dnia odbyła się w Łukowie – Open Water Challenge 4 x 200 m. Bo w końcu co to za triathlon bez wody! Konkurencja była kameralna. Nie znamy temperatury wody, ale chłód było czuć na brzegu. Karolina w piance wyglądała świetnie. Brawo!
A wracając do „skutków ubocznych”. Triathlon to wspaniała dyscyplina, która wszechstronnie rozwija ciała zawodników i kształtuje ich charakter. To też ciężki trening, ale „skutki uboczne”, które z pewnością akceptuje żeńska część zawodników są bezcenne 😊, a co można zobaczyć na poniższym zdjęciu.
Zapraszamy młodzież do naszej sekcji. Będzie pot, zabawa, sporo radości i zabawy. Warto!